3 maja 2013

Worek treningowy - cz. II

Pierwsze pytanie, które się nasuwa to: Skąd wziąć worek treningowy??

Wiele siłowni jest wyposażonych w tego typu sprzęt. Częściej spotykam się z tym, że worki są w mniejszych, osiedlowych siłowniach niż w sieciówkach.
Warto popytać aktywnych znajomych, ktoś na pewno zna kogoś kto albo posiada worek, albo wie gdzie można na takowym poćwiczyć.
Innym sposobem, bardziej rzekłabym - wyzwaniem, jest zrobić sobie worek samemu. Na pewno przyda się tu duża doza cierpliwości, umiejętności krawieckie byłyby wskazane.
Do zrobienia worka wystarczy odpowiednio duży kawał mocnego materiału np. syntetycznej skóry. Do tego metalowe części do zawieszenia worka oraz wypełnienie - najlepsze będą zwykłe trociny. Następnie wystarczy wszystko pozszywać, podoklejać, wypełnić i worek gotowy. Pytanie tylko gdzie go zawiesić? ;-)

Teraz trochę o tym jak ćwiczyć.

Najważniejsza, jak w każdej dyscyplinie sportu, jest rozgrzewka. Pozwoli ona na rozruszanie stawów, które przy mocnych uderzeniach są narażone na naprawdę duże obciążenie.

Warto zaopatrzyć się w piąstkówki, czyli specjalne rękawice do pracy na workach. Są dużo mniejsze i wygodniejsze od zwykłych rękawic bokserskich. Zapobiegają nieprzyjemnym otarciom.

Zasadniczy trening.

Dobrze byłoby oglądnąć na yt kilka filmików przedstawiających różne techniki. Jest ich na prawdę wiele. Dobra technika uchroni przed niechcianą kontuzją. Oczywiście zwykłe uderzanie w worek aby wyzbyć się swoich frustracji nie jest złe, ale nikt nie chce sobie zrobić krzywdy prawda? :)

Przykładowy instruktaż uderzenia: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oqwLgSCHc7Q

i kopnięcia: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=00lGK3ZfzRw

Rozciągnięcie.

A na koniec stretching - nieodłączny element treningu we wszystkich dyscyplinach sztuk walki.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=00lGK3ZfzRw


Gorąco pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze :)